Wioślarskie medale z Pragi

Zaraz po zgrupowaniu kadry narodowej na zimowym obozie w Jakuszycach pojechaliśmy na halowe zawody na ergometrach do Pragi. Były to Mistrzostwa Europy oraz Mistrzostwa Świata. Janek chciał wystartować w dwóch biegach na 2000m i 500m. “Na początku roku pogotowie zabrało mnie z mieszkania do szpitala z ostrym zapaleniem jądra. Stan był ciężki. Sytuacja ustabilizowała się dopiero po 6 tygodniach i 7 różnych antybiotykach”- wspominam. Organizm był skrajnie wyczerpany i trener Tomasz Kazimierczak wraz z trenerką Eweliną Wilk odradzali startu. Mój upór i chęć startu zwyciężyła. Nie było najmniejszych szans, żebym fizycznie wytrzymał start na 2000m ale ten bieg był warunkiem według regulaminu do startu w wyścigu na mniejszy dystans. “Jedź lekko i nie przesadzaj” powtarzał trener Kazimierczak. Wystartowałem bardzo mocno na pierwsze 100m, żeby zobaczyć gdzie byłbym w stawce. 4 miejsce mnie satysfakcjonowało i odpuściłem ściganie, bawiąc się wiosłowaniem dopłynąłem na 7 miejscu z uśmiechem na buzi. Wiedziałem, że ściganie zacznie się na następny dzień.

W Sobotę rano u biegu na 500 udało mi się zając 2 miejsce w Mistrzostwach Świata i złoty medal w Mistrzostwach Europy.

Ogromne podziękowania dla kadry trenera Tomasza Kazimierczaka oraz trener Eweliny Wilk.
Gratulacje dla Joli Majka za dwa złote krążki oraz Michała Gadowskiego za Srebro w Świecie i złoty medal w Mistrzostwach Europy.